Studenci okupują dziedziniec UW, chcą zerwania współpracy z Izraelem. "Są wśród nas Żydzi"

2024-05-24, 21:30

Trwa protest okupacyjny na Uniwersytecie Warszawskim. Studenci solidaryzują się z Palestyną. Jednoznacznego potępienia działań zbrojnych Izraela w Strefie Gazy chcą także uczestnicy pikiety w Krakowie.

Grupa studentów Uniwersytetu Warszawskiego rozbiła namioty na dziedzińcu jednego z budynków uczelni, domagając się od rektora zerwania współpracy akademickiej z Izraelem. Przez megafon wygłosili swoje postulaty, które wcześniej przesłali rektorowi UW wraz z 2 tys. podpisów:

Żądamy:
1. Publicznego, stanowczego i jednoznacznego potępienia ataku Izraela na Strefę Gazy oraz okupacji Palestyny. ​​​​​​​Uznania prawa do powrotu dla przymusowo przesiedlonych Palestyńczyków, do państwowości oraz równości.
2. Zerwania współpracy z izraelskimi instytucjami akademickimi i innymi organizacjami i firmami, które są związane z okupacją Palestyny i trwającym w Strefie Gazy ludobójstwem oraz bojkotu izraelskich instytucji na szczeblu krajowym i międzynarodowym do czasu zakończenia okupacji Palestyny.
3. Udostępnienia informacji o tym, z jakimi podmiotami tego typu UW prowadzi współpracę i w jakim zakresie.

- Polski rząd powinien zrobić wszystko, żeby jasno i klarownie powiedzieć, że to, co robi Izrael, to są działania okupacyjne, kolonialne, jest to ludobójstwo w Strefie Gazy - mówi Agnieszka, studentka UW obecna wśród protestujących. - My liczymy na to, że rektor Uniwersytetu Warszawskiego przede wszystkim zerwie współpracę z uniwersytetami i firmami, które przyczyniają się i są związane z okupacją Palestyny i z ludobójstwem w Gazie. A także czekamy na oświadczenie rektora potępiające działania Izraela - dodaje.

Na transparentach wokół obozu widnieją hasła krytykujące politykę Izraela. Agnieszka podkreśla, że protest nie ma antysemickiego wymiaru: - Jawnie i otwarcie sprzeciwiamy się wszelkim przejawom dyskryminacji, w tym szczególnie antysemityzmowi i islamofobii. Jesteśmy tutaj z potrzeby reakcji na to, co robi rząd, rząd Izraela. To, do czego przyczyniają się również izraelskie uniwersytety, z nami też osoby pochodzenia żydowskiego.

Demonstrujący nie powiadomili rektora o planowanym proteście. Władze uczelni zamknęły bramy, uniemożliwiając dostęp do okupowanego dziedzińca. 

Studenci protestują też w Krakowie 

Protest na terenie swojej uczelni rozpoczęli również studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Chcą jednoznacznego potępienia działań zbrojnych Izraela w Strefie Gazy.

Uczestnicy pikiety w Krakowie zaznaczyli, że ich inicjatywa to "część światowej studenckiej intifady". Przypomnijmy, że protesty organizowano wcześniej w innych europejskich miastach akademickich i w USA.


Maciek Piasecki/IAR

Polecane

Wróć do strony głównej